sobota, 25 stycznia 2014

Jednopartówka~

Fandom : Kuroko no basuke
Pairing : Midorima x Takao
Tytuł : ??? (jakieś propozycje?)


Midorima nie dawał Takao szczęśliwych przedmiotów na co dzień, ale nie mógł się przed tym powstrzymać, gdy jego znak lądował na ostatnim miejscu. Przedmioty chował zazwyczaj do jego kieszeni, wyjmując je w nocy, tak by niczego nie zauważył. Plan sprawdzał się doskonale, aż do tego pamiętnego, marcowego dnia...


Ciało Takao trzęsło się od ledwo powstrzymywanego śmiechu. W ciągu kilku ostatnich tygodni, a konkretniej od 19 lutego, Oha-Asa stała się jego najlepszą przyjaciółką. Z szerokim uśmiechem maszerował przed siebie tanecznym krokiem, co chwilę zerkając na wyświetlacz telefonu. Drugi już raz w tym miesiącu wylądował na ostatnim miejscu rankingu, a jego szczęśliwym przedmiotem był „duży pluszowy miś”. Spodziewał się, że przewiązany czerwoną kokardką, szczęśliwy kolor mimo wszystko zobowiązuje, czyż nie?
Takao wyłączył wyświetlacz, w którym odbił się kształt wynajętej, pomarańczowej furgonetki, która jechała za nim już od dobrych trzydziestu minut. Na tylnym siedzeniu, przypięty pasami, siedział ogromny, pluszowy miś.


Midorima schylił głowę,pozwalając by czapka z daszkiem okryła jego twarz. Szary kombinezon roboczy w małym stopniu ukrywał jego szczupłą, umięśnioną sylwetkę, jednak lepsze to niż nic. Takao niespiesznie kierował się w do sklepu ze słodyczami który otworzył jakoś rok wcześniej. Do przybycia pierwszych klientów miał jeszcze co prawda całą godzinę, ale dziś przyjeżdżała nowa dostawa, ten długi dzień zaczął się więc wcześniej.
Midorima miał dziś wiele pracy, o tak.


„Dobrze że Momoi straciła pracę, powinna to robić częściej” - pomyślał Takao, odbierając od niej wiadomość, że dostawa już została przyjęta. „Wspaniale mieć taką dobrą asystentkę, szkoda tylko że Riko niedługo przejdzie okres i znowu wróci do firmy...”
Chłopak zanucił motyw z ostatnio oglądanego filmu, kierując się do centrum handlowego.
Dziś liczył na naprawdę dobrą zabawę.


Midorima zaparkował wóz przed centrum, prawie wyrywając misia razem z fotelem. Co ten Takao sobie wyobraża? Nie wspominał mu że ma dziś wolne! Przecież to nie logiczne, miała być dostawa...
Różnorodne przypuszczenia przemykały przez głowę Midorimy, od tych, w których Takao został opętany przez demona pecha, aż po te o jego zdradzie, ale mimo tego nie zatrzymywał się, biegnąc do wejścia, za którym Takao zdążył już zniknąć.
- Proszę Pana, proszę się zatrzymać! - ostatnim czego w tym momencie Midorima potrzebował, był ochroniarz.


Od : Shin-chan

Jestem w sklepowym areszcie. Przyjdź tu natychmiast.


- I jesteś tu dlatego że...?
- Dlatego, że ochroniarze nie potrafią odpowiednio wykonywać swojej pracy i dla rozrywki zamykają normalnych, porządnych obywateli.
- Którzy ciągnąc za sobą wielkiego, pluszowego misia wydzierają się na cały sklep, że zwykli ludzie są w stanie pojąć potęgi Oha-Asy...?
- ...nic takiego nie miałoby miejsca, gdyby bezpodstawnie mnie nie zatrzymali.
- I jeszcze powiedz mi, że nie wyglądałeś podejrzanie.
- Ani trochę.


- Dobrze że nikogo tam nie pobiłeś, inaczej byłoby więcej problemów z wyciągnięciem Cię stamtąd, wiesz? - Takao pokręcił głową, wyrażając tym swój zawód. Miał on jednak inne podłoże niż podejrzewał Midorima, Takao już cieszył się na nową rolę – niezawodnego prawnika.
-...tak. Dziękuję że mi pomogłeś...- rzucił Midorima, niechętnie siadając obok niego na kanapie.
- Nie ma za co. A tak w ogóle, o co chodziło z tym misiem? - Takao uśmiechnął się delikatnie, wtulając się w ramię partnera. Szkarłatny rumieniec przyozdobił jego policzki.
- ...ciężko to wyjaśnić. Możemy o tym zapomnieć?
- Nie! - Takao wybuchnął radosnym śmiechem, odpierając podbródek na jego barku. - Nie martw się. Akceptuję twoje dziwactwa. Wiesz, może następnym razem kupisz kostium misia, będziemy chodzić za rączki, wyobraź sobie ile dzieciaków by się zleciało do sklepu!
- Oh...więc o wszystkim wiedziałeś?
- Dokładnie. Ej, za co to!? Boli, Shin-chan, bądź że delikatniejszy!


Dla Usagi

34 komentarze:

  1. "Chłopak zanucił motyw z ostatnio oglądanego filmu"
    You mean....
    LET IT GOOOO, LET IT GOOOOO! (?)

    PIEEEEEEEEERWSZAAAAAA :* :* :*

    Ej, to z tym przebraniem się za misia to jest niezły patent dla pedofilów. Pedofili. Pedofilów. NIE WIEM. DZIWNIE.

    Miś przypięty pasami. Zainspirowana dołszinami w samolocie? xD

    Kochane to to było.

    TO BYŁ MÓJ ZAJEBISTY, KONSTRUKTYWNY KOMENTARZ. WIELB MNIE.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamooo, ja się chyba naprawdę dzisiaj rozplynę *____* kocham, kocham, kocham.
    .
    .
    .
    .
    .
    Okej, zatamowawszy krwotok, mówię, że WIELBIĘ, jak Midorin daje Takałkowi szczęśliwe przedmioty. Po prostu tru loff, no.
    MidoTaka to perfect couple, szkoda mi ludzi, którzy tego nie widzą.
    Jak zwykle zajebiste, moja droga~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Awawaw, miło c:
      Aktualnie nie znam, wszyscy którzy byli przeciw ugięli się pod moją manipu.... moim darem przekonywania c:

      Usuń
    2. Miło, że się podobało~
      Nie wiedziałam, jak ugryźć Reo, bo ostatnie rozdziały basugeja przeleciałam dość pobieżnie. Ale dziękuję~
      Jejku, na przyszłość cię jakoś ostrzegę, cobyś się nie wykrwawiła c:

      Usuń
    3. :c znam to mamuś, znam

      Usuń
  3. Kilka literówek typu spacja w złym miejscu,czy zjedzona literka... Ale treść epicka :D Wyobrażam sobie Midorimę w tym sklepie XD Co do tytułu... Może "Miś"?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojojoj, za słodko *w* Końcówka najpiękniejsza :3
    Wiedziałam, że Midorima coś wywinie xD A potem jak się jeszcze tłumaczył xD O rany, kocham ich <3
    Uwielbiam charakter Shintarou :P Ja nie wiem jakby to było, gdyby miał inne cechy.

    no ale nie byłabym sobą, więc...:
    "kilku ostatnich tygodnia" ~powinno być "tygodni"- literówka
    "dziś przyjeżdżała nowa dostawa" i za chwilę masz "Midorima miał dziś wiele pracy" - powtórzenie.
    "mu że ma dziś wolne! Przecież to nie logiczne, miała być dostawa..." -dwa razy "ma" "miała" znowu powtórzenie.
    Chyba miałaś jakiś gorszy dzień :P

    I pamiętaj, jakąś MidoTakę dla siebie też poproszę :3

    OdpowiedzUsuń
  5. ahhhhh nie jestem godna nazywania się twoim lokajem ;;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale taka prawda! ;;;;


      też mam za mało, dlatego zamiast się uczyć to cały czas coś kupuję

      Usuń
    2. :(


      a u mnie jest odwrotnie, chociaż nie. muszę znaleźć sobie pracę i to jak najszybciej

      Usuń
    3. //mrrruczy



      ja jak tylko skończę sesję-depresję to odsprzedaję kuroshitsuji i znów rzucam się w wir namiętnego kupowania ;u;

      Usuń
    4. ja oprócz kuroSHITa mogę oddać dwa tomy death note (lmao bo mam tylko 7 i 8, a za bardzo nie chce mi się tego kompletować), pierwszy pandora hearts etc. etc. za dużo kupuję i potem tego nie kompletuję do końca ;;

      Usuń
    5. ja swoją kolekcję będę musiała ukrywać przed rodzicami ;;

      Usuń
    6. moi rodzice czasami przeglądają to co kupię, a moja prawie dwuletnia bratanica uwielbia oglądać obrazki, więc mangi gdzie gejoza wylewa się aż strumieniami byłby dla niej (i dla mnie) niezłym szokiem :D

      Usuń
    7. moja kiedyś wzięła sobie z półki cześć michael po japońsku i zaczęła kartkować to i już teraz wiem że mangi i małe dzieci to złe, bardzo złe połączenie :P

      a ja kupuję tego dość sporo, połowa jest u mnie w domu, a połowa na stancji.... tak wiec... trudno nie zauwazyc :D

      Usuń
    8. jeszcze trochę a manga nie przeżyłaby tego starcia z nią :D



      poczekaj, z czasem będziesz mogła i będziesz żałować przy okazji, że tak dużo tego masz i połowy nawet nie przeczytałaś.

      Usuń
    9. o żesz ty :O




      pieniądze to nie przeszkoda, da się coś z nimi zrobić

      Usuń
    10. wybacz, ale nie powierzyłabym tobie moich dzieci c';


      i znowu ktoś mnie podejrzewa... a gdzie tam! ja jestem bardzo uczciwym człowiekiem

      Usuń
    11. o, to bardzo dobry pomysł

      Usuń
    12. a myślisz dlaczego robię takie studia, tj. informację naukową i bibliotekoznawstwo?


      ///joke
      ależ oczywiście, jeszcze pytasz!

      Usuń
    13. ja do tej pory nie mogę w to uwierzyć lkdfdfmnjdfhjksdf;vnjfdhjkdfshjdhjd;'v;dfjksdfjksd;;;
      to jeden z moich ulubionych utaite tuż obok riba, króla trollów, ito kashitarou, kettaro, ryo-kuna, chomaiyo i tkuna e v e r omg ;;;;;;;;;;
      COŚ ZA DUŻO TYCH ULUBIONYCH UTAITE OOPS HAHA

      Usuń
    14. .....a ja odorite
      o____________O

      Usuń
    15. króla trollingu, tj soraru chyba wszyscy kochają :D

      Usuń
    16. no chyba właśnie nie, tj. ja go czczę i uwielbiam od jego początków (nawet jak jeszcze sorar się nazywał), mielismy też kilka cichych dni, ale i tak zawsze wracam do niego i nie potrafię się powstrzymywać przed piskiem kiedy nagrywa nowe piosenki (choć jego wersja yonjuunana jest dość....... dziwna. chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do wersji riba)

      Usuń
  6. Midorin *___________* UROCZY IDIOTA XD ♥
    Lobam XDDDDDDD Nie mogłam się przestać śmiać, gdy opisałaś Takao, idącego ulicą XDDD
    Oha-Asa najlepszy przyjaciel człowieka! :D
    Shin-chan nie powinien się tak ukrywać *pac* XDDD

    Midorima nie dawał Takao szczęśliwych przedmiotów na co dzień, ale nie mógł się przed tym powstrzymać, gdy jego znak lądował na ostatnim miejscu.
    miłosne wyznanie w wykonaniu Midoszki wymiata :d

    a teraz seksy poproszę XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Mamoooo mogę teraz krzyczeć.TO BYŁ NAJSŁODSZY ONE SHOT Z MIDOTAKI JAKI KIEDYKOLWIEK WIDZIAŁAM *___* AWS..... WGL JAK TO MOŻLIWE,ŻEBY PISAĆ TAKIE PLUSIOWE RZECZY,TO POWINNO BYĆ KARALNE ;_; JEST ZBYT KOCHANE.*buj buj buj* chce być dzieckieeeeeeeeeeeeem *wyj*
    "Plan sprawdzał się doskonale, aż do tego pamiętnego, marcowego dnia..." - marzec jest ogólnie bardzo przesranym miesiącem.... żałuje że się w nim nie urodziłam,bo według horoskopu wtedy rodzą się królikiiiiiiiiii *żałobi bo jest czarną owcą* ;_;
    JEZUS MARIA JAK MOGLIŚCIE ZATRZYMAĆ SHIN-CHANA.NA STOS KURDE POLICJANTY OD SIEDMIU BOLEŚCI,KTÓRZY NAWET SIĘ NIE SKAPNĄ,ŻE PERFUM ZARĄBALI W SKLEPIE OBOK,A MISIA TO WIDZĄ :< FOSZEK.ZWALNIAM WAS.BO MOGĘ.TAG.
    Ale.... areszt to kolejne miejsce wykluwania się pedalstwa *-* *sparkle* no to ewentualnie oszczędzę ich rodziny... xD
    POTĘGA HOROSKOPÓW JEST NIEPODWAŻALNA.MÓWIĘ TO JA.WRÓŻBITA MACIEJ.CZY COŚ.A TERAZ CZAS NA BARWIENIE KOSZUL NA RÓŻOWO ;U;
    "-...tak. Dziękuję że mi pomogłeś...- rzucił Midorima, niechętnie siadając obok niego na kanapie.
    - Nie ma za co. A tak w ogóle, o co chodziło z tym misiem? - Takao uśmiechnął się delikatnie, wtulając się w ramię partnera. Szkarłatny rumieniec przyozdobił jego policzki.
    - ...ciężko to wyjaśnić. Możemy o tym zapomnieć?
    - Nie! - Takao wybuchnął radosnym śmiechem, odpierając podbródek na jego barku. - Nie martw się. Akceptuję twoje dziwactwa. Wiesz, może następnym razem kupisz kostium misia, będziemy chodzić za rączki, wyobraź sobie ile dzieciaków by się zleciało do sklepu!
    - Oh...więc o wszystkim wiedziałeś?
    - Dokładnie. Ej, za co to!? Boli, Shin-chan, bądź że delikatniejszy!" - aż sobie zacytuję bo ten fragment jest przekochanyyyy *w*
    Aw aw aw aw aw aw aw aw aw aw *dwie godziny później* aw aw aw aw aw.
    Ile dzieciaczków to byście wtedy spłodzili miśki xD Przeto Shin-chan by nie wytrzymał z takim niedźwiedzim popędem xD
    Wgl nie wiem co mi jest,ale dziwnie się zachowuję i się turlam i jebie łbem o ściany.To wina MidoTaki, jest zbyt perfekcyjna ;w; ♥
    Miłość ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    *nie traktować tego jak "poważny komentarz" bo to po prostu krwawienie*
    TAM BYŁ SEKS.JA TO WIEM.TYLKO OCENZUROWALI.WIERZĘ,ŻE MAMA NAPISAŁA SEKSY *-* ♥
    Dziękuję,że znalazłaś czas na napisanie tego ;^; ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jezu jaki fangerl xD
      Jesteś dzieckiem! MOIM! ♥♥♥
      Mnie gdzieś koło lutego/marca poczynali, to mi starczy xD
      Gupie policjanty, co podejrzanego jest w prawie dwumetrowym facecie targającym za sobą ogromnego misia z szaleństwem w oczach, no co? ;w; Że ubiera się ładnie? Że ładnie śpiewa? Że lubi w dupę? ;w;
      Wróżbita Maciej *-* Wpadnij na obiad, zrobię specjalne kotlety :*
      Cieszę się że Ci się podobało ♥

      Usuń
    2. Do szopyyyy hej pasterzeeeee *drze ryjca od miesiąca* ;-;
      Awuuu.Czyli,jeśli zostanę wydziedziczona za posiadanie żony to jednak wciąż mam mamę *-* ♥ *sparklu*
      Bo może zazdrościli mu :< W pracy są sfrustrowani,bo im tak dużo dobrych dup przechodzi obok,a dotknąć nie mogą,a tu Shin-chan lezie z misiem i emituje feromony @_@ Co prawda dla swojego Takao,ale to szczegół XD Feromony są jak axe.... syndzie śmierdzi ;w;
      Ogej opedalczę ci obrus by był różowy *-*

      Usuń
    3. *jest failowym dzieckiem,bo z radością królika po marchewkach GMO wcisnęła każdy kwadracik w ankiecie* :D

      Usuń
    4. FANGERL NA ŻIZASA ;W;
      Jasne :* Tylko chcę ją poznać żeby pobłogosławić wasz związek xD
      Może chcieli zmacać ale nie zdążyli bo Takałka przylazł do aresztu ;w;
      Jak twa koszula? ;w; ♥
      ...ale że każdy każdy? xDDD

      Usuń
    5. Dżizas miał takie swagowe włosy ; w ; tylko takie miziać.
      Ogeeeeej.Wodą z kranu i zupką instant zamiast chlebka? *-*
      Takao dobra dupa nindż.Wie kiedy się wczmychąć do ciasnych pomieszczeń xD
      Tag ♥ Tak bardzo jak koszula.CAŁE RURZOWE.
      *nowy poziom sparkli*
      http://media.tumblr.com/tumblr_m1boy9Tesd1qgy16y.gif
      *koniec*
      KAŻDY :D Taki ze mnie dekiel.

      Usuń