środa, 1 lipca 2015

Jouska

- Czy znasz pojęcie jouska? - Will powoli otwiera oczy i unosi się delikatnie w fotelu, przecząco kręcąc głową. Hannibal uśmiecha się samymi kącikami ust i zaczyna mówić.
- Jouska to termin opisujący hipotetyczną konwersację, którą odgrywamy w naszej głowie. Stanowi ona pewien rodzaj możliwości nawiązania bliższych więzi między tobą, a twoim rozmówcą, bez potrzeby odegrania prawdziwej rozmowy. To, co powiedziane zostało w twojej głowie, podświadomie zaczynasz traktować jako rzecz powiedzianą w rzeczywistości, oczywistą dla obu stron.
- Nie wiedziałem, że można to nazwać. Szczerze powiedziawszy myślałem, że to po prostu ze mną coś jest nie tak. Jeden z wielu dowodów. - Will marszczy zabawnie brwi, spoglądając Lecterowi w oczy.
- Oh nie, to zjawisko jest całkowicie normalne. - z kuchni dobiega gwizd czajnika. Hannibal wstaje i kieruję się w jej stronę. Wraca po chwili, niosąc dwie filiżanki czarnej kawy. Podaje jedną z nich Willowi, po czym ponownie zajmuje swoje zwyczajne miejsce naprzeciwko niego.
- Zwykła mała czarna? - droczy się Will.
- Skosztuj. - odpowiada prosto Hannibal, podnosząc własną filiżankę do ust. Will idzie jego śladem i, ku swojemu zaskoczeniu, obok gorzkiego smaku kawy czuje nutkę cytrusów. Delikatny uśmiech pojawia się na jego twarzy.
- Wracając do jouski... - mówi. - Czy zdarza ci się odbyć rozmowę tylko w twojej głowie?
Hannibal obdarza go przenikliwym spojrzeniem.
- Taka rozmowa ma swoje wady, Willu. Ty możesz mieć wrażenie, że następuje między tobą a twoim rozmówcą obustronne porozumienie, lecz tak naprawdę ty jesteś jedynym, który ma jego świadomość. Prawdziwa rozmowa nigdy nie ma miejsca.
- To nie jest odpowiedź na moje pytanie. - Will odstawia pustą filiżankę na stołek obok swojego fotela. Patrzy wyczekująco na Lectera, który utrzymuje kontakt wzrokowy, podczas zapadłej w tym momencie ciszy.
- Jak już mówiłem...- podejmuje. - Jouska to powszechne zjawisko. Mnie również zdarza się prowadzić wyimaginowane rozmowy.
Will czeka, aż Hannibal kontynuuje swoją wypowiedź, jednak przez kolejną dłuższą chwilę panuje cisza. W momencie gdy chce się odezwać, Hannibal ponownie przemawia, nie patrząc już jednak w jego oczy, skupiając wzrok gdzieś za nim.
- Takie rozmowy są wyjątkowe. W swojej głowie nie możesz popełnić błędu. Wszystko idzie po twojej myśli. Twoja intencja zawsze zostaje czysto odczytana.
- Czasami...- w głosie Willa słychać lekkie wahanie. - Czasami rozmowa, wymyślona bądź nie, nie jest niezbędna do dobrego odczytania intencji.
- Czy ty jesteś w stanie odczytać moje intencje,Willu?
- „Czasami”.
Hannibal wstaje od swojego fotela. Jego twarz jest nieprzenikniona, gdy powoli, jakby ostrożnie, podchodzi do Willa. Z każdym krokiem odkrywa nową rzecz, którą może powiedzieć, by jego intencja była klarowna. W końcu jednak, gdy staje przed Willem, decyduje się na gest.
Dłoń Hannibala zatrzymuje się przy policzku Willa. Czuje jego ciepło, gdy gładzi skórę opuszkami palców.
- Często odgrywałeś to w swojej głowie? - pyta Will, przykładając własną dłoń do dłoni Hannibala.
- Nawet nie wiesz jak często. - szepcze Hannibal, jego usta tuż przy uchu Willa. Hannibal zamyka oczy, decydując się na kolejny gest. 

__________________________________________

less psychs more dicks

5 komentarzy:

  1. Jest naprawdę super, bejb. I bardzo hannibalowo. I przesuper, że znow piszesz. I nauczyłam się nowego słówka (mam nadzieję, że go nie stworzylas) i wiem jak nazwać pogadanki pod moją czaszką.
    Ily.

    OdpowiedzUsuń
  2. KOCHANIE NIE ROZWÓDŹ SIĘ ZE MNĄ, PROSZĘ.
    Wiem, że jestem głupią bułą ale serio wybacz mi, poprawię się aj słer.

    generalnie to chuj ci w dupe i zazdro, bo umiesz pisać takie idealne Hannigramowe dialogi a to jest takie trudne </3 już widzę jak sobie siedzą na tych skórzanych fotelikach i tak pierdolą, patrząc sobie głęboko w oczy, mając brudne myśli o sobie nawzajem :))))))))))))))))))))

    Nawet nie wiesz jak się cieszę, że zaczęłaś pisać Hannigrama, bo twój styl pisania idealni do tego pasuje.

    GO ON GIRL, INTERNET NEEDS YOU.

    *definitely more dicks, im still waitnig for this kinky one*

    OdpowiedzUsuń
  3. I jezu jaki masz słodki szablon. WIly willy <3

    OdpowiedzUsuń
  4. http://expandedconsciousness.com/2015/08/13/new-words/

    wiecej inspiracji typu jouska! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D Właśnie w takiego typu poście wyhaczyłam jouskę gdzieś na tumblrze :)

      Usuń